Dream Theater ssie

Dillu

Taki temacik tu postawię dla podzielenia się czasem lekturą filozoficzną i być może jakiejś wymiany myśli.

Na dobry początek rzucę linka do ciekawego artykułu nt. rozległego wpływu późnej myśli Ludwiga Wittgensteina na współczesną teologię chrześcijańską (z różnych denominacji): [link widoczny dla zalogowanych]

Nie jestem pewien, czy rzeczywiście można konsekwentnie uprawiać teologię w duchu późnego Wittgensteina, niemniej dla mnie, jako osoby niewierzącej, a zainteresowanej kwestią wiary i religii (tak po amatorsku, oczywiście), ta filozofia ma wielką wartość. Wprowadzone przez niego pojecie sposobu życia (Lebensform) otwiera jakieś trzecie oko i widok różny zarówno od tego, który oferuje spojrzenie transcendentalne na kwestie religii, jak i od redukcjonistycznego naturalizmu.

Może się łudzę, że kogoś to zainteresuje (Cookie?), ale niech to sobie tutaj wisi. Wink

Cookie13

Dzięki, artykuł z chęcią przeczytam. Zobaczymy jak się dzisiaj czują moje szare komórki (wszystkie siedem Smile

).

Edit; Samo tłumaczenie zajmie mi kwartał Wink

.

whitesnake

Sam jestem ciekaw czy mój angielski będzie wystarczający żeby przebrnąć przez tego typu tekst.

Swoja droga kiedyś słuchałem sobie tego wykładu, chyba w Twoich klimatach. Autor, wybitny neurolog, opowiada jaki wpływ miało odzyskanie w średniowieczu klasycznej logiki nie tylko dla nauk społecznych ale tez dla biologii. Ciekaw jestem czy spotkałeś się juz z tym Panem.

https://www.youtube.com/watch?v=_njf8jwEGRo

Dillu

Dzięki White. Nie znałem gościa, a temat wykładu wydaje się interesujący. W odpowiedniej chwili posłucham. Smile

Co do angielskiego w podobnych tekstach, to jest on IMO względnie łatwy. Znacznie trudniejsze są dla mnie teksty literackie, nawet względnie mało wymagająca beletrystyka. Może to po części kwestia siedzenia w tej tematyce, jednak na pewno w kwestii gramatyki i środków stylistycznych taki akademicki tekst nie stwarza problemów takich, jak pierwszy lepszy tekst fabularny.

Edit:
Z drugiej strony, jak wziąłem się za przekład (w ramach translatorium na studiach) jednego tekstu nawiązującego do "Jak to jest być nietoperzem?" Thomasa Nagela, to okazało się, że łatwo tekst przyswoić razem z tymi wszystkimi dziwnymi zwrotami, ale oddać to po polsku jest cholernie trudno. Zresztą w tekście chodziło o to, żeby po wittgensteinowsku odrzucić te filozoficzne zwroty, które takie trudności mi sprawiały, jako tak naprawdę nonsensowne. Wink

Tak jakoś się poskładało, że przerwałem studia nie kończąc tej roboty i właściwie nie wiem do tej pory, czy bym podołał.

whitesnake

Tu się zgadzam, czytam trochę artykułów po angielsku ale juz głupiego Pottera nie zrozumiem.

EOT

Dillu

Czytam właśnie "Wittgenstein's philosophy of psychology" Malcolma Budda. Dobra rzecz, pomoże mi sobie co nieco poukładać i powoli wrócić do studiowania myśli Wittgensteina.

Przy tej okazji znalazłem coś ciekawego od tego samego autora: "Muzyka i emocje. Wybrane teorie filozoficzne"
[link widoczny dla zalogowanych]

Wprawdzie teorie filozoficzne to nie jest to, co lubię jako szalony wittgensteinista (przejąłem od W. antyteoretyczne podejście do filozofii), ale rzecz i tak może być ciekawa. Smile

Chyba sprawię sobie razem z "Muzykofilią" Sacksa.

Dodam, że dla myśli Wittgensteina muzyka miała ogromne znaczenie i ubolewał czasem nad tym, że nie potrafi tego w zupełności oddać w słowach.

whitesnake

Chwilowo nie mam niczego mądrego do powiedzenia więc zostawie tylko ten numer;)
https://www.youtube.com/watch?v=fwYYxVGsS0E

Dillu

To ja też coś zapodam. Znacie? [link widoczny dla zalogowanych]

Ubaw jest przedni. ;]

whitesnake

Kant najlepszy Very Happy

AKA: Hometown Manny
The Punctual Prussian
The Virgin
The Categorical Imperator
I've Fallen and I Kant Get Up
The Greatest Modern Philosopher

Dillu

Jednak nie ma takiej akcji jak Berkeley, czy też akcesoriów równych Kartezjuszowskim. Wink

Przedustawna harmonia Leibniza też sieje postrach wśród wrogów. Mr. Green

Dillu

Stanisław Lem "Cezar Kouska: "De Impossibilitate Vitae"; "De Impossibilitate Prognoscendi" z tomu "Doskonała próżnia". Kawałek fajnej filozofii zawarty w formie zabawnej fikcyjnej recenzji fikcyjnej książki fikcyjnego autora (czyli jednym z lemowych apokryfów Wink

). ;]

prog_scibi

Ja polecam poczytać Hansa Hermana Hoppe

Dillu

Teraz pora raczej na Schillera. Smile

Ale najpierw kawa. Wink

Dillu

whitesnake

Po polsku jest kilka jego książek, ale jeszcze nie miałem przyjemności. Jak nadrobię Sacksa to chętnie zajrze.
[link widoczny dla zalogowanych]