Forum Dream Theater ssie Strona Główna Dream Theater ssie
...i połyka
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Karnivool
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dream Theater ssie Strona Główna -> Inni wykonawcy / Rock i Metal Progresywny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cookie13




Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 1181
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:20, 16 Sie 2015    Temat postu: Karnivool

[link widoczny dla zalogowanych]

Asymmetry - Karnivool
2013 (w Polsce 2014), EMI/Sony Music

Karnivool zdaje się wchłaniać niczym gąbka inspiracje z szerokiego spektrum dźwiękowego uniwersum, inkorporując w strukturę kompozycji zawartych na Asymmetry wiele elementów z tak pozornie odległych od siebie muzycznych światów, jak nowoczesny progres spod znaku Tool i The Mars Volta, elektronika, post-rock a nawet alternatywa. Tytułowa asymetria staje się na tym albumie immanentnym pierwiastkiem kompozycji, które w przeważającej większości obfitują w zaawansowane i nietypowe podziały metryczne. Karnivool na swojej trzeciej długogrającej płycie udowadnia, że polirytmia może mieć zupełnie nowe oblicze, niekoniecznie bezpośrednio odwołujące się do patentów upowszechnionych przez Tool i Meshuggah, którzy mają na tym polu niemałe przecież zasługi. Perkusista Steve Judd posiada jednak swoje oryginalne podejście do rytmu, łączące matematyczne inklinacje z talentem do czerpania pomysłów z takich gatunków jak elektronika (loop'owe partie w Nachash), czy jazz (środkowa część The Refusal). Co jednak istotne, potrafi on nadać tworzonym przez siebie rytmicznym konstrukcjom w pełni indywidualny sznyt, daleki od wykalkulowanej perkusyjnej wirtuozerii. Doskonałego obrazu sekcji rytmicznej dopełnia nietuzinkowa gra basisty Johna Stockmana, którego partie na Asymmetry mają moc kruszenia kości (vide; Nachash, A.M. War), niekiedy zaś dla odmiany urzekają subtelnością, jak na przykład motyw prowadzący w Eidolon. Tak ciekawa rytmika ściśle wyznacza środowisko dla pracy gitar. Przede wszystkim trzeba wyraźnie zaznaczyć, że grę gitarzystów charakteryzuje pewien szczególny rodzaj czujności, nakazującej im uważne wsłuchiwanie się w siebie, co przynosi niezwykle frapujący efekt w postaci uzupełniających się i "dopowiadających" sobie partii, odpowiednio rozmieszczonych po kanałach (np. Nachash). Tradycyjnie rozumianego riffowania na Asymmetry prawie nie ma. Zamiast tego jest ciągły ruch i interakcja; poszczególne sekwencje gitar pojawiają tylko po to, by zostać zastąpione przetworzeniami, bądź motywami zupełnie nowymi. Chyba nie będzie wielką przesadą stwierdzenie, że takiego tandemu gitarzystów jak Drew Goddard i Mark Hosking nie było od czasów Roberta Frippa i Adriana Belewa. Żeby się o tym przekonać, wystarczy wsłuchać się w to, co panowie zaproponowali w utworze We Are, gdzie gitary generują nie tylko prawdziwie asymetrycznie brzmiące zgrzytliwe motywy, lecz także całą paletę zimnych, ambientowych plam, co tylko podkreśla szalenie niepokojący klimat utworu. Zresztą Asymmetry to album generalnie nacechowany taką właśnie niepokojącą atmosferą, o wręcz apokaliptycznej wymowie, czego apogeum da się usłyszeć w Aeons i traktującym o niedoskonałym Bogu utworze Alpha Omega. Wokalista Ian Kenny ma jakiś szczególny talent do wymyślania melodii, które mocno obarczone są potężną dawką niepokoju i beznadziei. Imponujące wrażenie robi symultaniczne poprowadzenie dwóch zupełnie odrębnych linii wokalnych w finale We Are i Eidolon. Budzi to skojarzenia z tym, co zrobił Mike Patton w Ricochet Faith No More. Całości dopełnia perfekcyjnie dopracowane, organiczne brzmienie.
Asymmetry potwierdza, że mamy do czynienia z zespołem o niewiarygodnym wprost potencjale. Trudno powiedzieć, jaki będzie następny krok Australijczyków, ale chyba możemy być pewni, że na laurach nie spoczną.

Moja ocena Asymmetry;
5 (w skali pięciostopniowej z połówkami).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cookie13




Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 1181
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:47, 17 Sie 2015    Temat postu:

Warto odnotować, że producentem Asymmetry jest Nick DiDia, czyli człowiek znany głównie ze współpracy ze słynnym Brendanem O'Brienem, odpowiedzialny za miks takich płyt, jak np. Crack The Skye - Mastodon i pracujący jako inżynier dźwięku przy takich albumach, jak np. The Battle Of Angeles - Rage Against The Machine. Dobrze, że facet wreszcie zaczął pracować całkowicie na swoje nazwisko, tym bardziej, że brzmienie jakie nadał trzeciej płycie Karnivoola jest bardzo oryginalne; nowoczesne, a jednocześnie dosyć surowe i organiczne. Nie miałbym nic przeciwko temu, żeby i kolejny album Australijczyków był przez niego wyprodukowany.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dillu
Administrator



Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 802
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:20, 19 Sie 2015    Temat postu:

Też nie miałbym nic przeciwko. Wink Asymmetry to kawał albumu. Rzadko słucham, bo do łatwych rzeczy to nie należy.

Obecnie przymierzam się do Sound Awake, ale coś się zabrać nie mogę. Muszę znaleźć odpowiedni moment, żeby w skupieniu wysłuchać tej muzyki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cookie13




Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 1181
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:24, 20 Sie 2015    Temat postu:

Sound Awake to już wyraźny - nomen omen - sygnał, że mamy do czynienia z zespole o wielkim potencjale. Natomiast Asymmetry jest tych możliwości potwierdzeniem. W pełni podpisuję się pod tezą, że do łatwych płyt Asymetria nie należy, do czego przyczynia się także trudna do zwerbalizowania atmosfera tego albumu. Po każdym jego odsłuchu czuję się jakbym przeszedł takie malutkie katharsis. Specyficzne uczucie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dillu
Administrator



Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 802
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:04, 25 Sie 2015    Temat postu:

Jakoś przypadkiem włączyłem sobie zapętlanie albumu w odtwarzaczu i słucham właśnie drugi raz pod rząd Sound Awake. Trudno się oderwać. Ci goście są obrzydliwie uzdolnieni. Razz Fantastyczny prog-rock, grany ze smakiem, polotem, interesująco i adekwatnie do czasu, w jakim panowie go tworzą.

Kiedy starzy giganci proga, jak Dream Theater, powoli odchodzą do lamusa (sic!), na szczęście nie brak świetnych następców, jak Karnivool, którzy przejmują pałeczkę. Smile

Dodam jeszcze, że podobnie jak Leprous, Karnivool potrafią znakomicie swoją muzyką zagrać na moich emocjach.


Ostatnio zmieniony przez Dillu dnia Wto 16:08, 25 Sie 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cookie13




Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 1181
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:09, 25 Sie 2015    Temat postu:

Dillu napisał:
Jakoś przypadkiem włączyłem sobie zapętlanie albumu w odtwarzaczu i słucham właśnie drugi raz pod rząd Sound Awake. Trudno się oderwać. Ci goście są obrzydliwie uzdolnieni. Razz Fantastyczny prog-rock, grany ze smakiem, polotem, interesująco i adekwatnie do czasu, w jakim panowie go tworzą.

Kiedy starzy giganci proga, jak Dream Theater, powoli odchodzą do lamusa (sic!), na szczęście nie brak świetnych następców, jak Karnivool, którzy przejmują pałeczkę. Smile


Kolektyw niewiarygodnych talentów. Jeden z nielicznych zespołów, których poczynania obserwuję z narastającą ekscytacją.


Ostatnio zmieniony przez Cookie13 dnia Wto 16:11, 25 Sie 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dillu
Administrator



Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 802
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:21, 25 Sie 2015    Temat postu:

Wyobraźni muzycznej też mają pod dostatkiem. Smile (To coś, czego naszym ulubieńcom z DT wyraźnie ostatnimi czasy brakuje. Wink )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cookie13




Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 1181
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:25, 25 Sie 2015    Temat postu:

Zaś wyobraźnia znajduje wsparcie w znakomitym warsztacie. Wspaniałe dopełnienie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dillu
Administrator



Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 802
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:33, 26 Sie 2015    Temat postu:

Prawda.

Postanowiłem zapolować na Sound Awake w dobrej cenie. Świetna rzecz, co do której nie chcę iść na kompromisy w kwestii jakości brzmienia. Póki co znajduję album w cenie dwa razy takiej, za jaką udało mi się kupić Asymmetry...


Cookie, Themata daleko stoi od tego, co na następnych dwóch?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cookie13




Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 1181
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 6:29, 27 Sie 2015    Temat postu:

Themata jak na debiut prezentuje się całkiem nieźle, ale - nawiązując do powyższego wątku zakupowego - nie jest płytą, którą chciałbyś mieć na oryginale.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dillu
Administrator



Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 802
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:30, 30 Sie 2015    Temat postu:

Rozczuliła mnie jedna recenzja Asymmetry na progarchives. Zacytuję fragment (pogrubienia moje):

Cytat:
Sometimes, you need someone to tell you "no". That's one of the major problems here. Karnivool definitely leans towards the metal side of the heavy prog genre, and so this album is fairly heavy, guitar-driven, and technical as can be. That's right. This album is one of the most technical albums I've ever heard. I'm not even sure that the band stays in the same time signature for more than a few seconds at a time. It's ridiculous! In my opinion, this is not a good thing. Sometimes, you need to stop showboating. The technical emphasis is so strong that the "songs" almost lose their actual musicality! Yes, sometimes I'm not even sure if much of this album can be called music. No melody. No harmony. No restraint. Just an overload of technical crap.


Dwie gwiazdki na pińć. Mr. Green I jeszcze jedno: recenzent posługuje się nickiem Second Life Syndrome. Wink Mr. Green

Prawdą jest jednak, że to wymagająca muzyka. Daleko bardziej od tej z Sound Awake, którego ostatnio bardzo dużo słucham. Asymmetry nie dostarcza tak łatwej przyjemności, jak poprzedniczka, którą poznałem wcześniej, a do tej pory chyba mniej razy odtworzyłem, niż kilka miesięcy później wysłuchane po raz pierwszy Sound Awake.

Ostatni Karnivool to specjalna muzyka na specjalne okazje. Wink Ciekawym też, co zaprezentują w przyszłości po czymś takim. Teraz wyobrażam sobie już tylko krok w bok, albo w tył.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cookie13




Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 1181
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:44, 30 Sie 2015    Temat postu:

Na fragment przytoczonej przez Ciebie recenzji spuśćmy zasłonę milczenia. Zresztą nick autora rzeczywiście zdaje się rzucać światło na jego "kompetencje" Wink Smile .
Co się zaś tyczy spekulacji dotyczących następnego kroku Karnivoola, to osobiście liczę na więcej nowoczesnej elektroniki skontrastowanej z surowymi, zimnymi, odhumanizowanymi gitarami. Myślę, że są w stanie czymś zaskoczyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dillu
Administrator



Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 802
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:50, 30 Sie 2015    Temat postu:

A ja muszę się poprawić:

Asymmetry nie dostarcza tak łatwej przyjemności, jak poprzedniczka; poznałem ten album wcześniej, a do tej pory chyba mniej razy odtworzyłem, niż kilka miesięcy później wysłuchane po raz pierwszy Sound Awake.

Fixed. Wink

Elektronika plus odhumanizowane gitary? Jestem za! Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cookie13




Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 1181
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:56, 30 Sie 2015    Temat postu:

Pożyjemy, zobaczymy. Mają u mnie duży kredyt zaufania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dillu
Administrator



Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 802
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:53, 04 Wrz 2015    Temat postu:

Chciałbym wyznać, że Sound Awake ma u mnie 10/10. Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dream Theater ssie Strona Główna -> Inni wykonawcy / Rock i Metal Progresywny Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin