 |
Dream Theater ssie ...i połyka
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cookie13
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 1181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cookie13
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 1181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:48, 15 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Garfield napisał: | Mnie zawsze ci ludzie nudzili. Najzwyczajniej w świecie nudzili. Do ich nowych produkcji podchodzę raz i trudno wytrzymać mi do końca albumu.
Dwa główne grzechy tego zespołu to instrumentalna monotonia i arcynudne linie wokalne. Bez polotu. |
Na przestrzeni ostatniego miesiąca z okładem sporo słuchałem Riverside, żeby przede wszystkim na własny użytek obalić mity, jakie narosły wokół twórczości zespołu. Zacytowana powyżej teza rzeczywiście jest prawdziwa, ale odnieść można ją głównie do trylogii Reality Dream, w szczególności zaś dwóch pierwszych płyt. Potem z albumu na album było już tylko lepiej. Zdecydowanie najlepiej prezentuje się ostatnie wydawnictwo, Love, Fear and the Time Machine. Za granicą ta płyta miała przyjęcie wręcz entuzjastyczne, ilość bardzo pochlebnych recenzji zarówno w Internecie jak i magazynach drukowanych (najczęściej wyrażonych w maksymalnej ocenie gwiazdkowej) przyprawia o zawrót głowy. Zresztą już dwa poprzednie wydawnictwa Warszawiaków (Anno Domini High Definition i Shrine Of New Generation Slaves – obydwa także warte obadania) spotkały się z doskonałym przyjęciem na całym świecie i uczyniły z Riverside prawdziwą gwiazdę rocka progresywnego. Love, Fear and the Time Machine była jedną z najbardziej wyczekiwanych płyt ubiegłego roku i okazała się prawdziwym ukoronowaniem ich sukcesu, czego odzwierciedleniem była także bardzo dobra sprzedaż (w Polsce debiut na pierwszym miejscu listy OLiS). Takie są fakty obiektywne. Osobiście jestem trochę zaskoczony AŻ TAKIM przyjęciem tej płyty, co nie zmienia faktu, że uważam ją za bardzo dobrą. Począwszy od kompozycji, poprzez wykreowaną atmosferę i brzmienie, a na oprawie graficznej skończywszy, jest to doskonała robota. Love, Fear and the Time Machine zawiera muzykę mocno naznaczoną nostalgią i doprawioną szczyptą psychodelii, a jednocześnie w ostatecznym rozrachunku pozytywną i podnoszącą na duchu. Atutem tej płyty i swoistym paradoksem jest moim zdaniem to, że ze wszystkich pozycji w dyskografii Riverside rości sobie najmniej pretensji do bycia progresywną w tradycyjnym tego pojęcia rozumieniu, a jednocześnie zawiera najbardziej dojrzałe kompozycje w karierze zespołu. Zastanawiałem się nad fenomenem statusu Riverside na Zachodzie i doszedłem do wniosku, że być może ważną częścią składową tegoż, jest pierwiastek Polski, który jest przez nas niezauważalny z racji przyzwyczajenia. Wyrażać się to może w specyficznej melodyce i atmosferze tej muzyki.
Ostatnio zmieniony przez Cookie13 dnia Pią 16:49, 15 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Garfield
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 8:21, 16 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Oczywizmem jest tu kwestia gustu. Mnie muza Riverside nie zachwyca, nudzi i męczy, ale rozumiem, że kogoś innego może zachwycać, porywać, uwodzić i polepszać mu samopoczucie. Dla dobra fanów lepiej byłoby, żeby ten zespół powrócił do grania.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cookie13
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 1181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:03, 16 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Garfield napisał: | Oczywizmem jest tu kwestia gustu. Mnie muza Riverside nie zachwyca, nudzi i męczy, ale rozumiem, że kogoś innego może zachwycać, porywać, uwodzić i polepszać mu samopoczucie. Dla dobra fanów lepiej byłoby, żeby ten zespół powrócił do grania. |
Nie jestem fanem Riverside w całości, ale jestem entuzjastą albumu ostatniego. I nie traktuję tej przypadłości w kategoriach guilty pleasure . Co do wizji przyszłości zespołu, to może powinni dokooptować do składu Jakuba Żyteckiego? Może coś interesującego zrodziło by się z mieszanki rutyny i młodości. Kto wie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cookie13
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 1181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:29, 14 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Nowa płyta na jesieni;
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cookie13
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 1181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|