 |
Dream Theater ssie ...i połyka
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cookie13
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 1181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:53, 16 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Na pytanie jaki jest najwybitniejszy album Dream Theater, zwykłem odpowiadać, że Images And Words. Jednak kiedy w moim odtwarzaczu kręci się Awake, zaczynam mieć wątpliwości co do tak jednoznacznie postawionej tezy. Przede wszystkim Awake jest albumem nowocześniejszym od poprzedniego. Petrucci i spółka musieli mieć dobrze nastawione "radary" na to co działo się w cięższych odmianach rocka w tamtym czasie. Burn My Eyes - Machine Head i Far Beyond Driven - Pantery wydane w tym samym roku ale wcześniej, niejako wyznaczyły standardy w ciężkim graniu pierwszej połowy lat 90. Awake wydaje się być odpowiedzią Dream Theater na te nowe trendy. Co jednak najważniejsze, odpowiedzią w pełni autorską i zawierającą wszystkie charakterystyczne elementy stylu zespołu. Koniecznie trzeba zaznaczyć, że wszyscy członkowie DT prezentują na Awake szczyt swojej muzycznej formy. James La Brie nie tylko z dziecinną łatwością wyciąga charakterystyczne dla siebie "górki", ale także potrafi zaśpiewać bardziej drapieżnie, z chrypką, jak np. w The Miror/Lie czy w Scarred. La Brie już nigdy potem nie zbliżył się nawet do swoich dokonań zaprezentowanych na trzecim albumie Dream Theater. Jednak bezapelacyjnie największą siłą Awake są kompozycje, w których nie uświadczymy mielizn, jakie nader często pojawiały się na płytach Dream Theater w następnej dekadzie. Otwierający album 6:00 dzięki partiom klawiszy Kevina Moore'a i specyficznej motoryce ociera się o fusion, ale już następny w kolejności Caught In A Web z rwanymi, bardzo ciężkimi riffami Petrucciego i błyskotliwymi partiami Moore'a, jest prawdziwą perełką w bogatym zestawie dreamowych "walców" (i nie o walca, lecz o walec tutaj chodzi ). Od najlepszej strony pokazuje się zespół także w instrumentalnej Erotomanii, przepełnionej karkołomnymi popisami, ale niezwykle spójnej i nie zawierającej ani jednego zbędnego dźwięku. Nie sposób przeoczyć faktu, że na Awake aż roi się od wyśmienitych solówek gitarowych Johna Petrucciego. Te z Voices, Erotomanii czy The Mirror/Lie nie bez powodu obrosły legendą, gdyż nie dość iż stanowią kwintesencję stylu gitarzysty, to jeszcze zagrane są z niesamowitą pasją i polotem. Pozostaje jedynie żałować, że Awake była ostatnią płytą z udziałem Kevina Moore'a, który - przynajmniej w moim odczuciu - był najbardziej kreatywnym klawiszowcem w historii zespołu.
Reasumując, Awake obok Images And Words bez wątpienia jest najwybitniejszym albumem w dyskografii Amerykanów. Na pewno zaś moim ulubionym. Zaraz obok Falling Into Infinity.
Moja ocena Awake; 5/5 (w skali pięciostopniowej z połówkami).
Ostatnio zmieniony przez Cookie13 dnia Nie 17:55, 16 Sie 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dillu
Administrator
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:57, 16 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
^Lubię to!
Partie klawiszy Moore'a w niektórych numerach bywają nieskomplikowane (jak motywy grane przez niego w "Caught in a Web"), ale stanowią bardzo istotną część tej muzyki, nadają jej charakteru, świetnie przy tym komponując się z gitarą Petrucciego. Moore potrafił znakomicie dobrać brzmienia i swoją ekonomiczną, pełną wyczucia grą dodać od siebie idealną ilość własnego secret ingredient.
Wstęp do "6:00" to jedno z najlepszych otwarć albumu EVER!
Ostatnio zmieniony przez Dillu dnia Nie 19:59, 16 Sie 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Glen Benton
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:58, 16 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się w 100% poza ostatnim zdaniem. :p
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dillu
Administrator
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:01, 16 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Co masz do początku "6:00"?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Glen Benton
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:05, 16 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Mam na.myśli reckę Ciacha.
Przecież Awake to czysty ideał. Nutki bym z tego nie odjął.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cookie13
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 1181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:08, 17 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Dillu napisał: | ^Lubię to!
Partie klawiszy Moore'a w niektórych numerach bywają nieskomplikowane (jak motywy grane przez niego w "Caught in a Web"), ale stanowią bardzo istotną część tej muzyki, nadają jej charakteru, świetnie przy tym komponując się z gitarą Petrucciego. Moore potrafił znakomicie dobrać brzmienia i swoją ekonomiczną, pełną wyczucia grą dodać od siebie idealną ilość własnego secret ingredient.
Wstęp do "6:00" to jedno z najlepszych otwarć albumu EVER!  |
Secret ingredient to pojęcie z gruntu obce obecnemu klawiszowcowi DT. W jego najczęściej bombastycznej grze nic nie jest "secret" .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dillu
Administrator
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:43, 22 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Wziąłem Awake na spacer z psem. Weszło znakomicie, wspaniale mi się słuchało. Wskazanie na ten album jako na ich szczytowe osiągnięcie to chyba słuszny gest uznania dla roboty, jaką tu wykonali panowie z zespołu, ale też ekipa producencka i dźwięko-inżynieryjna.
Mam też ochotę się zreflektować i napisać, że jednak Kevin.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cookie13
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 1181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:56, 22 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Bo Kevin był w tym zespole wartością dodaną. Kim jest obecny klawiszowiec? Spuszczam na to pytanie zasłonę milczenia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Glen Benton
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:28, 22 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Kevin ma coś, czego Rudy nigdy nie posiądzie: zdolność do tworzenia melancholijnych, bajkowych, a momentami, niemalże ambientowych (Space-Dye Vest) klimatów.
Muzyk kompletny.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dillu
Administrator
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:51, 08 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Mogę to powiedzieć: słuchałem w pracy Dream Theater. W Trójce puścili dziś "6:00".
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cookie13
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 1181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:07, 08 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Dillu napisał: | Mogę to powiedzieć: słuchałem w pracy Dream Theater. W Trójce puścili dziś "6:00". |
Dawno nie słuchałem "Trójki". Co to za audycja była? Koncert życzeń ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dillu
Administrator
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:01, 08 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Nie mam pojęcia, co za audycja. Usłyszałem kątem ucha niewyraźnie i nie dowierzając poszedłem do biura (gdzie radio grało) sprawdzić, czy mi się jednak tylko nie wydaje.
Trochę się zdziwiłem. Poza tym rozpoznałem ten numer jakoś nieświadomie: przyszło mi do głowy, że to grają, ale jak się wsłuchiwałem celowo, to nie potrafiłem tej myśli potwierdzić, musiałem podejść bliżej odbiornika.
Ostatnio zmieniony przez Dillu dnia Wto 19:02, 08 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cookie13
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 1181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:06, 08 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Dillu napisał: | Nie mam pojęcia, co za audycja. Usłyszałem kątem ucha niewyraźnie i nie dowierzając poszedłem do biura (gdzie radio grało) sprawdzić, czy mi się jednak tylko nie wydaje.
Trochę się zdziwiłem. Poza tym rozpoznałem ten numer jakoś nieświadomie: przyszło mi do głowy, że to grają, ale jak się wsłuchiwałem celowo, to nie potrafiłem tej myśli potwierdzić, musiałem podejść bliżej odbiornika. |
Czyli takie swoiste "awake" .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dillu
Administrator
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:07, 08 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
No tak.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|