 |
Dream Theater ssie ...i połyka
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dillu
Administrator
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:49, 03 Wrz 2015 Temat postu: o Dream Theater w ogóle... |
|
|
...mniej lub bardziej kontrowersyjnie.
Myślę, że taki temat jest potrzebny.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prog_scibi
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:52, 03 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
No to ja powtórzę swoją tezę że tak naprawde Dream Theater dopiero zaczął się w 1995 roku
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SrebrnySmok
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:56, 03 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
A ja napiszę,że dwie najważniejsze płyty w prog metalu wyszły w 1992 i 1994 roku.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prog_scibi
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:00, 03 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
To ja powtórzę że Awake to jedna z najsłabszych płyt nagranych z Portkiem na drumsach.
Przede wszystkim za dużo metalu a za mało proga
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cookie13
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 1181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:01, 03 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Z jednej strony te płyty o których wspomina Srebrny zdefiniowały w dużej mierze ten gatunek, ale nie ograniczałbym panteonu najlepszych czy najważniejszych albumów prog-metalu tylko do Images And Words i Awake. W XXI wieku ukazało się co najmniej kilka równie wspaniałych płyt w świetnym stylu redefiniujących ten styl i przenoszących go w nowe tysiąclecie.
Ostatnio zmieniony przez Cookie13 dnia Czw 23:01, 03 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SrebrnySmok
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:03, 03 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Awake to wzór prog metalu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prog_scibi
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:08, 03 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Ja bym nie powiedział po 1 że IaW to prog metal,to raczej prog rock za dużo metalu tam nie ma.
Po 2 nie można powiedziec że cokolwiek zdefinowało prog metal,tak samo jak nie ma niczego co definiuje prog rock. To jest zbyt szeroki zakres form muzycznych. A swoją drogą to jak dla mnie za początki prog metalu w sumie to Rush odpowiada
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dillu
Administrator
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:11, 03 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
prog_scibi napisał: | Akurat dzięki temu że Jordan Rudess dołączył do zespołu DT nagrało najlepszą płytę wszechczasów.
SFAM to właściwie pierwsza prawdzwie prog metalowa płyta tej formacji,bo np. na Awake mamy do czynenia z heavy metalem/hard rockiem z elementami proga. |
prog_scibi napisał: | Dopiero gdy Rudess dołączył zespół zaczął grać poważne prog metalowe albumy a nie jakieś popierdółki w stylu "Caught in the Web"  |
Ja nie traktuję zbyt poważnie SFAM, za to Awake owszem. Ten drugi to jest prog-metalowy album, to jest nawet prog-metal w najlepszym wydaniu. Tobie się Scibi zdaje, że progresywny to znaczy kombinujący w każdym takcie jak koń pod górę i grający tych taktów naprawdę dużo. Tymczasem tak zwyczajnie nie jest, a panowie na Awake wraz z producentami albumu mieli bardzo wyrafinowany koncept muzyczny. Rozbuchanie formy, jakie obserwujemy wraz z dołączeniem Rudessa do zespołu, nie jest przejawem podobnego wyrafinowania czy smaku, ale raczej pewnej muzycznej brawury, niestety czasem jedynie krzykliwej, a w istocie dosyć pustej, beztreściwej. Przypuszczam nawet, że efekt sesji nagraniowej Awake może być w dużej mierze zasługą ekipy producenckiej i wodzy, na jakich trzymała ona zespół, który zrywając się z podobnych więzów przy okazji nagrywania SFAM pokazał swoją prawdziwą twarz, strojąc dużo niepotrzebnych min w swoim progresywnym zadęciu i nadęciu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cookie13
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 1181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:14, 03 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Dillu napisał: |
Ja nie traktuję zbyt poważnie SFAM, za to Awake owszem. Ten drugi to jest prog-metalowy album, to jest nawet prog-metal w najlepszym wydaniu. Tobie się Scibi zdaje, że progresywny to znaczy kombinujący w każdym takcie jak koń pod górę i grający tych taktów naprawdę dużo. Tymczasem tak zwyczajnie nie jest, a panowie na Awake wraz z producentami albumu mieli bardzo wyrafinowany koncept muzyczny. Rozbuchanie formy, jakie obserwujemy wraz z dołączeniem Rudessa do zespołu, nie jest przejawem podobnego wyrafinowania czy smaku, ale raczej pewnej muzycznej brawury, niestety czasem jedynie krzykliwej, a w istocie dosyć pustej, beztreściwej. Przypuszczam nawet, że efekt sesji nagraniowej Awake może być w dużej mierze zasługą ekipy producenckiej i wodzy, na jakich trzymała ona zespół, który zrywając się z podobnych więzów przy okazji nagrywania SFAM pokazał swoją prawdziwą twarz, strojąc dużo niepotrzebnych min w swoim progresywnym zadęciu i nadęciu.  |
Sedno.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prog_scibi
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:19, 03 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Nie widzę w prostych metalowych pioseneczkach żadnej wyrafinowanej formy
Może kurt kombajn to świetny muzyk bo nie tworzył muzyki o zbyt dużej ilości dźwięków?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cookie13
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 1181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:23, 03 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Cobain był przeciętnym instrumentalistą, ale wybitnym artystą, o bardzo wyrazistym i rozpoznawalnym stylu. I nie piszę tego jako fan Nirvany.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prog_scibi
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:29, 03 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
ty tak na serio?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cookie13
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 1181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:34, 03 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Powiem więcej. Zwróć uwagę, jak wiele zespołów powołuje się na inspirację Nirvaną. W pełni to rozumiem. To niesamowite, że stosunkowo prosta muzyka mogła zainspirować tak wielu różnych artystów. Po śmierci Kurta czołowe zespoły świata nagrywały nawet utwory na swoje płyty jemu poświęcone, tak był szanowany. Takie są fakty.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Glen Benton
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:36, 03 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Nieźle pierdolisz, Scibi. Dalej chuja wiesz o progu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prog_scibi
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:36, 03 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
To że zespół/wykonawca jest "uznawany" przez większość to na ogól o niczym dobrym nie świadczy,a na ogół wręcz przeciwnie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|