 |
Dream Theater ssie ...i połyka
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Glen Benton
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:22, 27 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Ja go lubię, póki nie zaczyna zapierdalać bez celu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cookie13
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 1181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:08, 27 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
prog_scibi napisał: | Cytat: | Ale klawiszy generalnie, czy klawiszy Jordana Rudessa? |
Rudess był wtedy klawiszowcem więc logiczne że Rudessa.
Zresztą możecie go hejtować do woli,prawda jest taka że gdyby dalej był Moore to bym pewno DT tyle nie słuchał  |
To właśnie chciałem usłyszeć .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wolf677
Dołączył: 17 Sie 2015
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kęty
|
Wysłany: Pon 22:02, 31 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Cóż ja to mogę napisać, skoro wszyscy wiedzą, że to mój numer 1. Jedyny album w którym nie jestem w stanie sporządzić rankingu utworów, ponieważ wszystkie lubię tak samo. Dla mnie porządne, ciężkie granie, bez żadnego pitu pitu i to mi to się właśnie podoba. Chyba jedynie SFAM może konkurować.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cookie13
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 1181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:31, 03 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Akurat na Scenes From Memory pitu-pitu jest sporo (głównie za sprawą nikogo innego, jak Jordana Rudessa), więc nie wiem jak można pod tym względem zestawiać obydwie płyty.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wolf677
Dołączył: 17 Sie 2015
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kęty
|
Wysłany: Czw 21:45, 03 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
No tak, ale tutaj mi raczej chodziło o to, że SFAM jest najbardziej dla mnie równy z pozostałych płyt.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prog_scibi
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:51, 03 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy wszyscy o tym wiedzą ale Dream Theater to zespół grający metal progresywny czyli taki który polega głównie na wirtuozerii i rozbudowanych formach muzycznych.
Jak za bardzo skomplikowane to zawsze można posłuchać slejerka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cookie13
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 1181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:05, 03 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
prog_scibi napisał: | Nie wiem czy wszyscy o tym wiedzą ale Dream Theater to zespół grający metal progresywny, czyli taki który polega głównie na wirtuozerii i rozbudowanych formach muzycznych.
Jak za bardzo skomplikowane to zawsze można posłuchać slejerka  |
Akurat to - przynajmniej w tym gronie - powinni wiedzieć wszyscy. Mam jednak wątpliwości, cz Ty wiesz, że wirtuozeria sama w sobie nie jest tożsama ze smakiem i polotem, a rozbudowane formy nie przedstawiają wielkiej wartości, kiedy są zwyczajnie przepitolone. Nie myl pustego epatowania techniką z MUZYKĄ. Akurat Scenes From A Memory gdyby został poddany redakcji i pozbawiony niepotrzebnych kilometrowych solówek (gdybyż to jeszcze były one zagrane z polotem, to pół biedy) Jordana Rudessa, byłby albumem lepszym, a przede wszystkim brzmiącym bardziej współcześnie.
Ostatnio zmieniony przez Cookie13 dnia Czw 22:06, 03 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prog_scibi
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:09, 03 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Akurat dzięki temu że Jordan Rudess dołączył do zespołu DT nagrało najlepszą płytę wszechczasów.
SFAM to właściwie pierwsza prawdzwie prog metalowa płyta tej formacji,bo np. na Awake mamy do czynenia z heavy metalem/hard rockiem z elementami proga.
A solówki Rudessa są świetne
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cookie13
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 1181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:18, 03 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
prog_scibi napisał: | Akurat dzięki temu że Jordan Rudess dołączył do zespołu DT nagrało najlepszą płytę wszechczasów.
SFAM to właściwie pierwsza prawdzwie prog metalowa płyta tej formacji,bo np. na Awake mamy do czynenia z heavy metalem/hard rockiem z elementami proga.
A solówki Rudessa są świetne |
Zapomniałeś dodać, że Twoim zdaniem .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prog_scibi
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:22, 03 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
To co teraz robisz to się nazywa hipokryzja
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cookie13
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 1181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:25, 03 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
W czym Ty widzisz hipokryzję?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prog_scibi
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:30, 03 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Nieraz mówiłeś że o muzyce można mówić obiektywne i wszędzie wciskasz swoje zdanie, używając różnych niezbyt fajnych określeń.
Nie pamiętam żebyś pisał "moim zdaniem Jordan Rudess jest beznadziejny" tylko "on jest taki ble w ogóle za dużo techniki w ogóle be a Kevin to krul i w ogóle"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cookie13
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 1181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:37, 03 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Jeśli nawet, to w czym problem? Czy to w jakiś sposób wpływa na Twoje postrzeganie Jordana Rudessa? Jeśli jesteś pewien swoich preferencji (co do ulubionego klawiszowca DT, oczywiście ), to nie powinno Cię to w żaden sposób irytować. Przedstaw swoje argumenty i dyskutujmy. Po to właśnie jest to Forum, prawda? Tutaj cenzury nie ma .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prog_scibi
Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:46, 03 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Już pisałem 1024 razy
Dream Theater dopiero zaczął się rozkręcać po odejściu buca Moora.
Przede wszystkim w końcu w tym zespole zaistniały klawisze i to o tak różnorodnym nie monotonnym brzmieniu.
Dopiero gdy Rudess dołączył zespół zaczął grać poważne prog metalowe albumy a nie jakieś popierdółki w stylu "Caught in the Web"
A skoro jesteś taki pewny preferencji odnośnie swojego ulubionego klawiszowca to w jaki sposób Moje chwalenie Wielcze Czcigodnego Jego Ekscelencję Jordana Rudessa przeszkadza Tobie?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|